Dzięki bardzo dobrej pracy wszystkich osób związanych ze Stalą Rzeszów oraz świetnej postawie zespołu przez cały sezon, już na 4. kolejki przed końcem rozgrywek 2. ligi mogliśmy oficjalnie świętować awans na zaplecze ekstraklasy. To ogromny sukces całego Klubu, którego nie mogłoby być bez Was – Kibiców Stali Rzeszów!

Sukces, który odniósł nasz Klub, to zasługa każdego człowieka związanego ze Stalą Rzeszów – osób zarządzających, sztabu szkoleniowego, piłkarzy, pracowników oraz oczywiście Kibiców, którzy wspierają swoją ukochaną drużynę na dobre i złe. Udało nam się wywalczyć długo wyczekiwany przez społeczność Stali Rzeszów awans do 1. ligi dzięki jedności, ponieważ ludzie tworzący Stal wyznają i pielęgnują te same wartości – zaczynając od pracowitości, uczciwości, zaufania i szacunku do wszystkich, kończąc na byciu normalnym, skromnym człowiekiem. Dzięki takiemu podejściu i dobraniu ludzi stawiających sobie takie same cele, mamy szanse na osiąganie sukcesów. Oczywiście, im wyższy poziom sportowy, tym będzie to coraz trudniejsze, ale mając przy sobie tak zgrany i profesjonalny zespół ludzi oraz wiernych Kibiców, jestem przekonany, że nie jest to nasze ostatnie słowo.

Wielkie brawa należą się oczywiście całemu sztabowi szkoleniowemu i wszystkim zawodnikom, bo to zespół jest naszą wizytówką i bierze na siebie największe obciążenia. Obciążenia, które dzięki cierpliwej, regularnej i dobrze wykonywanej pracy pozwalają realizować na boisku marzenia nas wszystkich – całej społeczności skupionej wokół Stali Rzeszów. I to właśnie ta społeczność, której ważną i istotną częścią są Kibice będący z Klubem na dobre i złe – także wtedy, gdy dwa sezony temu niewiele brakowało nam do awansu lub gdy w poprzednim sezonie osiągnęliśmy niezadowalający wynik – jest podstawą naszych działań. Bo czymże jest piłka nożna bez wsparcia Kibiców, żywiołowego dopingu, radości po bramkach i zwycięskich meczach?

Wywalczony awans do 1. ligi przywraca nadzieję, że – patrząc z dłuższej perspektywy – piłka nożna wcale nie musi być nieprzewidywalna. Od początku sezonu byliśmy liderem rozgrywek i liderem pozostaliśmy aż do awansu, co śmiało możemy traktować jako sukces całej organizacji i potwierdzenie, że ciężka i przede wszystkim jakościowa praca daje zamierzone sukcesy. Jednocześnie końcowy wynik pokazał, że futbol jest sportem drużynowym nie tylko w znaczeniu gry na boisku, ale również budowy zaangażowanej społeczności wokół Klubu – dzięki Waszemu wsparciu mogliśmy osiągnąć założone na ten sezon cele.

Na koniec podkreślę jedną bardzo ważną cechę, którą po blisko 4 latach zarządzania klubem uważam za kluczową w piłce – CIERPLIWOŚĆ. To ona, często poddawana próbie przez presję, stanowi podstawę sukcesu. Oczywiście, cierpliwość nie wyklucza możliwości korzystania z nadarzających się szans, ale jest ona podstawą do zbudowania czegoś trwałego. Budując naszą Stal musimy być bardzo cierpliwi, patrząc na naszą pracę długofalowo. I to właśnie cierpliwości życzę nam zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym, bowiem przynosi ona owoce.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim Kibicom i całej społeczności Stali Rzeszów za współpracę oraz wsparcie! Awans jest nasz!