Wszystkie aktualności
Tomasz Bała: Mieliśmy sytuacje, aby przechylić szalę na swoją korzyść [ROZMOWA]
– Mocno wierzę, że w kolejnym meczu wrócimy na zwycięską ścieżkę – powiedział Tomasz Bała, napastnik Stali Rzeszów.
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma?
Trochę tak jest w tym przypadku. Naszym celem oczywiście była wygrana, ale patrząc na fakt, że dwukrotnie goniliśmy wynik, co nam się udało, to na pewno trzeba cenić i ten jeden punkt. Mieliśmy jeszcze sytuacje, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale tak się nie stało. Można powiedzieć, że mamy tylko, ale i aż jeden punkt. Mocno wierzę, że w kolejnym meczu wrócimy na zwycięską ścieżkę.
Powiedziałeś, że były sytuacje, aby zapewnić sobie wygraną. Sam miałeś dobrą szansę, by zdobyć drugą bramkę…
Wszedłem dosłownie na 10 minut, a w pierwszym kontakcie z piłką strzeliłem gola, jak się okazało na wagę jednego punktu. Chwilę później faktycznie miałem sytuację, żeby strzelić ponownie, lecz, niestety, bramkarz dobrze interweniował.
Większość tego meczu toczyła się na połowie przeciwnika. Ciężko było przebić się przez mur postawiony przez rywala?
Szkoda na pewno, że straciliśmy dwie bramki po stałych fragmentach gry. Poza tym czuliśmy, że kontrolujemy mecz i to, co dzieje się na boisku. Dominowaliśmy, lecz brakowało skuteczności. Oddawaliśmy sporo strzałów, ale piłka nie chciała wpaść i mecz skończył się takim, a nie innym wynikiem.
Fakt, że Odra Opole zagrała taka defensywnie możemy w pewnym sensie traktować jako komplement dla naszej drużyny?
Wychodzi na to, że trochę się nas bali. Pod koniec meczu można było zauważyć, że starali się grać na czas i myśleli tylko o tym, aby ten mecz zakończył się remisem, bo czuć było z boiska, że ich dominujemy i zaraz może paść bramka na 3-2. Nie jesteśmy z siebie zadowoleni, bo chcemy wygrywać w każdym kolejnym meczu, a tutaj to się nie udało.
Po 7 kolejkach masz na swoim koncie 3 zdobyte bramki, co jest dobrym wynikiem, patrząc na to, że jesteś na ten moment piłkarzem wchodzącym z ławki…
Daję sygnały, że jestem gotowy do gry w podstawowym składzie (uśmiech). Jestem cierpliwy i ciężko pracuję na treningach, aby wywalczyć sobie to miejsce w jedenastce i wierzę, że to się na pewno stanie. Liczby bez wątpienia cieszą, bo dla napastnika są one bardzo ważne. Ta dzisiejsza bramka, dająca jeden punkt, cieszy i mnie buduje.
Najnowsze aktualności
Dominik Gujda i Jakub Kaczówka włączeni do kadry pierwszego zespołu
piątek, 22/11/2024Dwaj zawodnicy Akademii Piłkarskiej Stali Rzeszów – Dominik Gujda i Jakub Kaczówka – zostali włączeni…
STUDIO PRZEDMECZOWE | Wisła Kraków – Stal Rzeszów (17. kolejka Betclic 1 Ligi, 21.11.2024)
czwartek, 21/11/2024Studio przedmeczowe przed spotkaniem 17. kolejki Betclic 1 Ligi pomiędzy Wisła Kraków a Stalą Rzeszów.
Damian Sylwestrzak sędzią meczu z Wisłą Kraków
czwartek, 21/11/2024Damian Sylwestrzak z Wrocławia będzie sędzią głównym piątkowego meczu, w którym Stal Rzeszów zagra na…