Wszystkie aktualności
Nowy trener w sztabie szkoleniowym I drużyny
Mateusz Stolarski, dotychczasowo pełniący funkcję trenera rezerw Stali i drużyny U-19, dołącza do sztabu Janusza Niedźwiedzia.
Przez ostatnie pół roku w sztabie szkoleniowym był wakat po Pawle Głodowskim, który wrócił do pracy w akademii. W tej sytuacji sztab skorzystał z możliwość sięgnięcia po trenera, który zna już klub, drużynę i nasz model gry. Tym trenerem jest Mateusz Stolarski, który dotychczas pełnił funkcję szkoleniowca rezerw Stali Rzeszów i zespołu U-19.
Stolarski dołącza do sztabu pierwszej drużyny jako asystent trenera. Będzie odpowiedzialny m.in. za pomoc w prowadzeniu treningów, prowadzenie treningów indywidualnych naszych piłkarzy i ich analizy, a także analizy rywali. Ważnym obowiązkiem nowego członka sztabu Janusza Niedźwiedzia będzie też wprowadzanie zawodników z akademii do „jedynki”.
„Mateusz jest dopełnieniem tego sztabu, czyli osobą która spoi to wszystko w jedną całość, łącząc akademię z seniorami. Swoją wiedzą i podejściem pokazał już niejednokrotnie dobrą pracę, więc cieszymy się, że taki trener może do nas dołączyć. Ten ruch z pewnością będzie z korzyścią dla naszego zespołu” – powiedział I trener Stali Rzeszów Janusz Niedźwiedź.
„Chcemy, by trenerzy z naszej akademii dołączali do sztabu I zespołu, aby mogli poznać standardy pracy w seniorach i potrzeby pierwszej drużyny, tak, by jeszcze lepiej przygotowywać młodych zawodników, do jak najmniej problemowego wystartowania w pierwszej drużynie. Mateusz Stolarski jest stosunkowo krótko w naszej organizacji, ale jego kompetencje nie tylko mogą się poprawić przy pierwszym zespole, ale też mają znacząco wpłynąć na rozwój zawodników „jedynki” i ewolucje sztabu pierwszego zespołu. Mateusz jest znakomity, jeżeli chodzi o budowanie relacji i dzięki temu bardzo skuteczny w budowaniu zawodników przez trening indywidualny. Będzie to duża pomoc dla trenerów Szwedy, Hołubca i oczywiście trenera Niedźwiedzia” – powiedział nam Michał Wlaźlik, dyrektor sportowy Stali Rzeszów.
„Traktuję to, jako nowe wyzwanie, nowe doświadczenie. Trochę takie wyjście poza „strefę komfortu,” ponieważ jestem dość młodym trenerem i przychodzi mi pracować w tym młodym wieku już w sztabie drużyny seniorskiej, ale cieszę się na to wyzwanie, bo myślę, że to będzie kolejna droga, która mnie rozwinie i przygotuje mnie do tego ciężkiego zawodu” – skomentował swój wewnętrzny transfer trener Mateusz Stolarski.
„Odnośnie do tego, co mogę dać, też znam swoją wartość i wiem, że mogę dać nowe pomysły i dodać nowe rzeczy, na co pewnie też trenerzy liczą. Przede wszystkim jestem dla zawodników, jestem do ich dyspozycji, bo nasza praca jest właśnie dla nich. Cieszę się też, z tego, że jestem w klubie poukładanym, gdzie mam możliwość rozwoju. Nie zapominam o akademii, o drużynie rezerw, gdzie chciałbym cały czas brać czynny udział w procesie rozwoju naszej akademii, oczywiście na tyle, na ile będę mógł, natomiast podkreślę jeszcze raz, że jestem zadowolony z tego, jak moja ścieżka się układa w chwili obecnej” – dodał nowy członek sztabu trenera Niedźwiedzia.
Najnowsze aktualności
Ani słowa o piłce #15 – Kacper Paśko
środa, 04/12/2024W piętnastym odcinku programu „Ani słowa o piłce” gościem Miłosza Bieniaszewskiego był Kacper Paśko, obrońca…
Historia meczów z Górnikiem Łęczna
środa, 04/12/2024W ostatnim tegorocznym meczu Stal Rzeszów na własnym stadionie zmierzy się z Górnikiem Łęczna. Będzie…
Jakub Raciniewski: To na pewno kolejne cenne doświadczenie [ROZMOWA]
środa, 04/12/2024– W dniu meczu mój tata miał urodziny, więc chciałem mu zrobić dodatkowy prezent. Zapunktować…