Bytovia Bytów podejmie Stal Rzeszów w meczu 32. kolejki eWinner II ligi. Będzie to 4. ligowe spotkanie obu zespołów. Początek meczu w Bytowie o 13:00. Będzie można go obejrzeć w aplikacji bukmachera eWinner – sponsora rozgrywek II ligi lub na portalu sportize.com.

Bytovia Bytów po 29 rozegranych meczach zajmuje 15. miejsce w tabeli eWinner II ligi z 29 punktami na koncie. Podopieczni trenera Kamila Sochy ostatnich tygodni nie mogą zaliczyć do udanych – zespół z północy Polski nie zdobył żadnego punktu od 28 marca, kiedy to zremisował bezbramkowo na wyjeździe ze Skrą Częstochowa. W sześciu ostatnich spotkaniach nasi jutrzejsi rywale zanotowali sześć porażek – Garbarnią Kraków (1-2), Śląskiem II Wrocław (2-3), KKS-em Kalisz (2-3), Wigrami Suwałki (1-4), Motorem Lublin (0-1) i Chojniczanką Chojnice (1-3). Co warte odnotowania, w meczach ze Śląskiem II Wrocław i KKS-em Kalisz bytowianie doprowadzali do wyrównania w końcowych fragmentach meczu, ale tracili wywalczony punkt w ostatnich akcjach spotkania. – Nie wiem, co mam powiedzieć. To jest trzeci mecz, w którym to nie przeciwnik wygrywa, tylko my oddajemy punkty za darmo. To jest coś nieprawdopodobnego. Długo musiałbym szukać w pamięci podobną sytuację. To, co się dzieje, to jest nieprawdopodobne. W momencie, kiedy zaczynamy panować na boisku, w momencie, kiedy odrabiamy straty po nieprawdopodobnej gonitwie i walce, tracimy gola – kolejną bramkę kuriozum na 2-2. A później, gdy znowu gonimy i znowu zostawiamy serce na boisku, dajemy z siebie wszystko, strzelamy bramkę w doliczonym czasie gry i później tracimy ją w tych samych okolicznościach, w jakich straciliśmy we Wrocławiu…to ja już nie wiem. Jako trener nie wiem, czy mam na to jakikolwiek wpływ. Jeśli mam, to niech może mi ktoś powie jaki, bo ja nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Tak naprawdę powinniśmy dzisiaj ubrać strój mikołaja, bo takie prezenty rozdawaliśmy…Nie przypominam sobie meczu, w którym w ciągu ostatnich dwóch, trzech lat przeciwnik pozwolił mojemu zespołowi zdobyć tak łatwo bramki. Kalisz w drugiej połowie nie oddał strzału na bramkę. Z dośrodkowania strzelił na 2-2 i potem w ostatniej minucie tracimy w ten sposób bramkę. To jest nieprawdopodobne – powiedział trener Bytovii Kamil Socha na konferencji prasowej po meczu z KKS-em Kalisz. Dodał także: – Dzisiaj padły w szatni bardzo ostre słowa. Wszyscy jesteśmy bardzo źli, ale to nic nie zmieni jeśli nie zmieni się gdzieś ta mentalność, jeśli ci chłopcy nie zaczną szybciej dorastać piłkarsko, to zacznie się robić bardzo źle i nieprzyjemnie. Bo dzisiaj tak naprawdę grę ciągnęli doświadczeni zawodnicy, a młodzież momentami mocno nie dojeżdżała i trzeba to sobie jasno powiedzieć – jeszcze sporo czasu trzeba spędzić i wiele doświadczenia musi ta młodzież zdobyć, żebry grać przyzwoicie w piłkę. Boli to nieprawdopodobnie, bo jest to trzeci mecz, w którym nie gramy źle, stwarzamy sytuacje, doprowadzamy do dobrego wyniku, a potem na własne życzenie oddajemy bramki. To jest…Nie, to się nie mieści w głowie.

Stal Rzeszów po 29 rozegranych spotkaniach plasuje się na 7. pozycji w ligowej tabeli z 43 punktami na koncie. Podopieczni trenera Daniela Myśliwca w ostatniej kolejce ulegli Motorowi Lublin 1-3. Rzeszowianie po pierwszej połowie prowadzili dzięki bramce Wiktora Kłosa z 14. minuty, ale w drugiej części gry to goście przejęli inicjatywę i zdobyli trzy gole dające komplet punktów. – Szkoda tego meczu i jak to wszystko się w nim potoczyło. Myślę, że pierwsza połowa to była nasza pełna dominacja, gdzie przeciwnik nie miał za bardzo sytuacji, by tę bramkę strzelić. Kluczowe było to, jak wyszliśmy na drugą połowę. Daliśmy sobie strzelić nie jedną, a trzy bramki, gdzie Motor oprócz tych trzech sytuacji nie miał zbytnio więcej. Później było już jednak za późno, by te straty odrobić. Myślę, że właśnie to wejście na drugą połowę było kluczową rzeczą, która w tym spotkaniu zawiodła – powiedział nam Łukasz Góra, defensor Stali Rzeszów. – Przede wszystkim pierwsza połowa była dla nas dobra i czuć było z boiska, że wszystko układało się po naszej myśli i realizowaliśmy plan, jaki sobie założyliśmy, a Motor nie stworzył sobie konkretniejszych sytuacji. Potem gdy wychodziliśmy na drugą połowę, straciliśmy tę pierwszą bramkę i potem mieliśmy teoretycznie też kilka swoich sytuacji, które mogliśmy wykorzystać, ale nie udało się. Następnie straciliśmy kolejne bramki i nie udało nam się już odrobić tego wyniku – wtóruje mu Wiktor Kłos, strzelec gola dla biało-niebieskich w tym meczu.

Jak wskazują nasi obaj rozmówcy, Stal Rzeszów wybiera się do Bytowa w pełni zmotywowana. – Porażka może zadziałać motywująco. Każdy jest bardziej zmotywowany do tego, by teraz pokazać, że zasługujemy na zwycięstwo w tym meczu. Przygotowywaliśmy się w tym tygodniu i mieliśmy trochę dłuższy okres przygotowawczy do meczu. Czuje, że jesteśmy dobrze przygotowani. Trzeba pojechać do Bytowa i tam zagrać dobre spotkanie oraz przywieźć trzy punkty. To jest teraz najważniejsze i na pewno każdy się na tym skupia – uważa Wiktor Kłos. Natomiast Łukasz Góra wskazuje także na bojowe nastawienie: – Nastawienie na ten mecz jest na pewno bojowe, bo też zdajemy sobie sprawę, że po tej ostatniej porażce z Motorem i niedosycie po meczu z Wigrami musi być w nas ta sportowa złość. Także myślę, że do Bytowa pojedziemy w bojowym nastroju z chęcią zwycięstwa w tym meczu.

Sędzią jutrzejszego meczu będzie Paweł Horożaniecki z Żar. Na liniach pomagać mu będą Marcin Czerwiński i Michał Gogolewski, a za sprawy techniczne odpowiadać będzie Mariusz Korpalski. Horożaniecki sędziuje na poziomie centralnym od trzech lat. Prowadził dotychczas jeden mecz z udziałem Stali Rzeszów, także przeciwko Bytovii Bytów. 12 października 2019 roku bytowianie wygrali na własnym boisku 3-2, a gole dla biało-niebieskich zdobyli Goncerz i Pląskowski. W tym sezonie sędzia Horożaniecki prowadził 7 meczów eWinner II ligi. Pokazał w nich łącznie 44 żółte kartki (średnio ponad 6 kartki/mecz) i 2 czerwone. Podyktował także 2 rzuty karne.

Mecz Stali Rzeszów z Bytovią Bytów będzie można obejrzeć w aplikacji bukmachera eWinner – sponsora rozgrywek II ligi. Szczegółowa instrukcja dotycząca transmisji wraz z odpowiedziami na najczęściej zadawane pytania dostępna jest tutaj. Mecz, za wykupieniem abonamentu, będzie można również zobaczyć na portalu sportize.com