Skra Częstochowa po sześciu rozegranych meczach zajmuje czwarte miejsce w tabeli z trzynastoma punktami na koncie. W pierwszych dwóch kolejkach podopieczni trenera Marka Gołębiowskiego odnieśli dwa zwycięstwa – na wyjeździe z rezerwami Śląska Wrocław (1-0) i u siebie z KKS-em 1925 Kalisz (1-0). Później przyszła wyjazdowa porażka ze spadkowiczem z zaplecza Ekstraklasy Wigrami Suwałki (1-2) i remis na własnym terenie z beniaminkiem – Motorem Lublin (1-1).

W ostatnich dwóch spotkaniach Częstochowianie pokazali, że również i w tym sezonie tanio skóry nie sprzedadzą. W 5. kolejce Skra wygrała w Bytowie z miejscową Bytovią (1-0), a w minioną środę czerwono-biało-niebiescy w pokonanym polu zostawili dotychczasowego lidera rozgrywek, niepokonaną Chojniczankę Chojnice.

Stal Rzeszów na sześć rozegranych spotkań cztery wygrała, jeden zremisowała i jeden przegrała. W minioną środę biało-niebiescy pokonali na wyjeździe Błękitnych Stargard aż 5-0. Dzięki kolejnym trzem punktom, Stalowcy awansowali na drugie miejsce w tabeli i aktualnie mają na swoim koncie 13 „oczek”. W najbliższym meczu w biało-niebieskich barwach z pewnością nie wystąpi Radosław Sylwestrzak, który przekroczył limit żółtych kartek.

Niedzielny mecz z wysokości trybun będzie mogło obejrzeć maksymalnie około 1100 kibiców. Jest to spowodowane decyzją o umieszczeniu Rzeszowa w tzw. „strefie żółtej”, związanej z liczbą zachorowań na COVID-19 w stolicy Podkarpacia w ostatnim czasie. Transmisję z jutrzejszego spotkania przeprowadzi TVP Sport i sport.tvp.pl.

Będzie to z pewnością najciekawsze spotkanie 7. kolejki II ligi. Rozpędzona Skra Częstochowa przyjedzie do Rzeszowa, aby urwać punkty kolejnemu zespołowi, który otwarcie mówi, że interesuje go głównie awans. Stal Rzeszów natomiast chce potwierdzić dobrą dyspozycję ze Stargardu i pokazać, że również przed własną publicznością potrafi pewnie pokonywać rywali. Obu zespołom niedzielne zwycięstwo może dać pozycję lidera – któremu z nich się to uda?

Niedziela, 4 października 2020 roku, 15:00, Stadion Miejski „Stal” w Rzeszowie

BILETY

Na stadion tylko w maseczce

Ograniczenie liczby miejsc