Artykuły

Jak funkcjonuje SMS Stal Rzeszów w trakcie kwarantanny?

środa, 22/04/2020

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, jak wyglądają treningi piłkarskie w Akademii Stali Rzeszów. Teraz możecie dowiedzieć się o aktualnym funkcjonowaniu Szkoły Mistrzostwa Sportowego.

Autor tekstu: Sebastian Chyl

Ostatnie tygodnie to trudny i niecodzienny czas dla wszystkich. O tym, jak w obecnej sytuacji radzi sobie Szkoła Mistrzostwa Sportowego Stal Rzeszów, opowiedziała w ostatnim odcinku podcastu Inside Stal dyrektor Ewelina Greszczuk-Sokół. – Znaleźliśmy się w takich realiach jak wszyscy i szybko musieliśmy się w nich odnaleźć. Nasza szkoła cały czas funkcjonuje. Dział administracji ma tyle samo pracy, co przed wybuchem epidemii. Oczywiście, zachowujemy wszelkie zasady bezpieczeństwa. Jednak nie ma co ukrywać, że łatwiej jest funkcjonować administracji aniżeli kadrze nauczycielskiej, która obecnie prowadzi lekcje w formie online. Mogę powiedzieć, że do tego trybu zajęć przygotowywaliśmy się dużo wcześniej. Jak dostaliśmy pierwszą informację o zamknięciu szkół, to momentalnie skonsultowaliśmy się z naszym informatykiem Andrzejem Jakubowskim, który po analizie zarekomendował platformę Microsoft Teams, na którą przenieśliśmy wszystkie zajęcia.

Wśród nauczycieli i uczniów ten nadzwyczajny tryb prowadzenia lekcji zbiera pozytywne opinie. – Wszyscy nauczyciele pracują za pomocą tej platformy. Przeprowadzamy tam nie tylko zajęcia, ale również mamy kontakt z uczniami. Uzupełniamy także kalendarz lekcji i zamieszczamy na specjalnie utworzonych kanałach – zarówno dla klasy, jak i przedmiotów – ćwiczenia do wykonania w domu i materiały z zajęć, które uczniowie mogą powtórzyć, lub w przypadku losowej nieobecności obejrzeć indywidualnie. Chcemy wykorzystywać inne pomoce dydaktyczne. Mowa tutaj między innymi o filmach video, prezentacjach czy aplikacji Kahoot, która pomaga rozwijać słownictwo. Staramy się, aby lekcje były ciekawe. Dzięki temu dzieciom łatwiej o koncentracje – wyjaśniła nauczycielka języka angielskiego Maria Kobylska.

Podobną opinie ma nauczyciel matematyki i techniki Piotr Ożóg, który jednak z uśmiechem zauważa dodatkowe utrudnienia w lekcjach online. – Kontakt przez kamerki jest inny, ale to dla wszystkich nowe, ciekawe doświadczenie. Największym kłopotem jest używanie symboli matematycznych. Na szkolnych tablicach szybko mogę narysować, a w programach jest to trudniejsze. Cały czas próbujemy różne metody. Wszyscy chcemy urozmaicać nasze lekcje.

Nie da się ukryć, że dla wielu osób poruszanie się w świecie Internetu bywa kłopotliwe. Jak z tym poradzili sobie nasi nauczyciele i podopieczni? – Bardzo pomógł nam Andrzej Jakubowski. Wdrożył nas, uczniów i rodziców w prawidłowy sposób logowania i funkcjonowania na platformie. Za każdym razem, kiedy pojawiają się problemy natury technicznej, to wszyscy możemy liczyć na jego wsparcie – mówi Maria Kobylska.

Wiele osób ciekawi, czy uczniowie dostają oceny i czy są przeprowadzane kartkówki lub sprawdziany. – Nie wprowadziliśmy ocen z realizacji materiału online. Uczniowie, którzy do tej pory w szkolnych murach nie zaliczyli danej klasówki, lub chcieliby ją poprawić, to oczywiście mają do tego prawo. Wystarczy tylko skonsultować się z nauczycielem i ustalić formę oraz tryb zaliczenia – przekazała Maria Kobylska.

Szkoła, poza realizacją podstawy programowej, kładzie nacisk by podopieczni w trakcie trwania nauki online rozwijali swoją kreatywność. – Ostatnio w ramach lekcji techniki uczniowie i rodzice przygotowywali zdrowe posiłki – informuje Piotr Ożóg.

Jeden z posiłków przygotowany przez naszego ucznia

Ponadto nauczycielka języka polskiego Agnieszka Sowa zaaranżowała po omówieniu lektur w klasach 5-6 stworzenie robotów według autorskich pomysłów uczniów. Zdjęcia z tych zadań można zobaczyć na naszym fanpage’u – dodaje Ożóg.

Kreatywność Stalowej młodzieży na najwyższym poziomie

Bardzo dużą popularnością cieszyły się także zajęcia gimnastyczne. – Wprowadzenie ćwiczeń z Izabelą Matias okazało się trafionym pomysłem. Chłopcom się dobrze pracowało, a frekwencja wyniosła ponad 40 osób. To duży sukces – chwali się dyrektor Ewelina Greszczuk-Sokół.

Jednak to nie koniec innowacyjnego kształcenia w Szkole Mistrzostwa Sportowego. – Przed zamknięciem placówek rozpoczęliśmy zawieranie umów z patronami poszczególnych klas. Nasza młodzież w ramach lekcji miała uczyć się jak funkcjonują dane branże. Okres kwarantanny sprawił, że musieliśmy zawiesić tę formę zajęć. Jednak od przyszłego tygodnia będziemy organizować takie lekcje online. To dobra wiadomość – zakończyła z optymizmem Ewelina Greszczuk-Sokół.

Autor tekstu: Sebastian Chyl

Powiązane artykuły

Najnowsze aktualności