Stal Rzeszów wygrała ze Zniczem Pruszków 3-1 w meczu 10. kolejki eWinner II ligi. Dzięki temu zwycięstwu biało-niebiescy wciąż utrzymują pozycję lidera rozgrywek. Bramki dla Stali zdobyli Andreja Prokić oraz dwukrotnie Damian Michalik.

Pierwsze minuty spotkania w wykonaniu obu drużyn były bardzo spokojne. Biało-niebiescy nie próbowali odważniej pochodzić pod rywali, z kolei Znicz próbował od początku meczu sporą liczbą zawodników wchodzić na stronę Stali. Od początku meczu Stalowcy potrafili dobrze organizować się w defensywie i uniemożliwiali przyjezdnym wejście w pole karne i stworzenie poważniejszego zagrożenia. Pierwsze 10 minut spotkania nie było najlepsze w wykonaniu obu zespołów. Jedyną sytuację w 9. minucie stworzył Prokić, jednak Znicz bez większego problemu się z niej wybronił. Do tego w obu zespołach było sporo niedokładności w dograniach do partnerów. Dużą aktywnością wykazywał się Bartosz Wolski, który często wspomagał i asekurował swoich kolegów w defensywie, ale był także aktywny w odbiorze i działaniach ofensywnych. W 11. minucie podopieczni trenera Myśliwca zbudowali bardzo dobrą akcję, a dogranie Piotra Głowackiego z lewej strony w polu karnym wykorzystał Damian Michalik i wyprowadził zespół na prowadzenie.

Biało-niebiescy nie zatrzymywali się, tworząc kolejne ataki. Od pierwszej bramki nie minęły trzy minuty, a o rajd lewą stroną pokusił się Andreja Prokić, który dograł piłkę w pole karne i na 2-0 do bramki wpakował ją po raz kolejny Damian Michalik. Pruszkowianie mimo dwubramkowego prowadzenie Stali wciąż wychodzili wysoko, dzięki czemu zostawiali dużo miejsca pomiędzy bramkarzem a linią obrony, co często próbował wykorzystać Prokić. W 18. minucie Andreja dobrze zgrał do Michalika głową, ten poszedł z szybkim atakiem, ale z pola karnego oddał mocny strzał, który obronił Jurczak. Jedyną bronią gości były strzały z dystansu, którymi próbowali zaskoczyć Wiktora Kaczorowskiego, jednak bezskutecznie. W 25. minucie z prawej strony na pole karne Stali próbował dograć jeden z zawodników przyjezdnych, ale sytuacje dobrze wyjaśnił Poczobut, który wybił piłkę na aut. Lewą stroną wciąż starał się szarżować Prokić, który miał dużo przestrzeni i w 30. minucie znów dograł bardzo dobrze do Michalika, jednak ten z pola karnego oddał strzał nad bramką rywala. Kilka chwil później z prawej strony Olejarka w polu karnym dostrzegł Głowackiego, zagrał tam piłkę, ale ten uderzył nad bramką. Do końca połowy Stal miała swoje sytuacje, ale zdecydowanie brakowało skuteczności.

Druga połowa nie mogła rozpocząć się lepiej dla Stali. Już w 47. minucie bardzo aktywny w pierwszej połowie Andreja Prokić zdołał strzelić bramkę na 3-0. Mimo korzystnego wyniku biało-niebiescy wciąż szukali kolejnych bramek, ale potrafili też uspokoić grę. Kilkadziesiąt sekund po pierwszej bramce Prokić dograł piłkę przed piąty metr, a tam nabiegł na nią Wolski, który wywalczył tylko rzut rożny. Po czasie Stalowcy próbowali uspokoić grę i przez chwilę to Znicz Pruszków szukał swojej okazji na bramkę, jednak bez skutku. W 60. minucie jeden z zawodników gości spróbował przedrzeć się z piłką w pole karne, ale skutecznie interweniował Łukasz Góra, wybijając piłkę na rzut rożny. Do gry obu drużyn z czasem wkradało się sporo niedokładności.

W 68. minucie Damian Michalik poszedł z szybką akcją prawą stroną, dograł piłkę na pole karne, ale żaden ze Stalowców nie zamknął tego dogrania. Chwilę później z ostrego kąta uderzał jeden z zawodników gości, ale Kaczorowski dobrze interweniował i zbił piłkę na rzut rożnym, po którym padła bramka dla pruszkowian, a jej autorem był Mariusz Gabrych, który w 58. minucie zmienił Łukasza Kosakiewicza. Bramka nieco napędziła pruszkowian i po niej starali się podejść pod zawodników Stali jeszcze odważniej i agresywniej, próbując wymusić błędy, co jednak się nie udało. Trener Myśliwiec po bramce gości zdecydował się wymienić kilku zawodników. Boisko opuścił Prokić, Michalik oraz Małecki. W ich miejsce zameldował się Kotwica, Mustafaev oraz Sławek. Cała trójka starała się napędzać jeszcze ataki Stali, ale goście dobrze funkcjonowali w defensywie. Pod koniec spotkania Znicz szukał jeszcze swoich okazji, natomiast Stal próbowała uspokoić grę i rzadziej była obecna pod bramką Znicza, a wynik nie uległ już zmianie do końca spotkania.

Zwycięstwo w tym spotkaniu po 10. kolejce eWinner II ligi wciąż utrzymuje Stal Rzeszów na pozycji lidera rozgrywek. Biało-niebiescy w najbliższej kolejce zmierzą się na wyjeździe z wiceliderem eWinner II ligi – Ruchem Chorzów. Spotkanie odbędzie się w najbliższą niedzielę 3 października o godzinie 14:45.

Stal Rzeszów – Znicz Pruszków 3-1 (2-0)

1-0 Damian Michalik – 11′
2-0 Damian Michalik – 14′
3-0 Andreja Prokić – 47′
3-1 Mariusz Gabrych – 71′

Stal Rzeszów: Wiktor Kaczorowski – Dominik Marczuk, Krystian Wrona, Łukasz Góra, Piotr Głowacki – Bartłomiej Poczobut, Bartosz Wolski (89′ Jakub Szczypek), Dawid Olejarka (86′ Rafał Maciejewski) – Andreja Prokić (70′ Ramil Mustafaev), Patryk Małecki (69′ Marcel Kotwica), Damian Michalik (70′ Mariusz Sławek)

Znicz Pruszków: Jan Jurczak – Marcin Bochenek, Igor Lewczuk, Peter Drobnak, Martin Baran – Maciej Machalski (81′ Tymon Proczek), Szymon Kaliniec (46′ Krystian Pomorski), Łukasz Kosakiewicz (58′ Mariusz Gabrych) – Dawid Barnowski (70′ Jakub Górski), Bartłomiej Kręcichwost, Shuma Nagamatsu (46′ Lukas Hrnciar)

Żółte kartki: Bartosz Wolski 56 – Shuma Nagamatsu 15, Jakub Górski 74

Sędzia: Robert Marciniak (Kraków)