Artykuły

Marcin Wołowiec: „Walczyliśmy, ale to nie wystarczyło choćby na punkt”

niedziela, 13/12/2020

Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów, podsumował dzisiejsze spotkanie na pomeczowej konferencji prasowej.

Komentarz do tego spotkania jest taki, że coraz trudniej się przychodzi na konferencję i tłumaczy przed wszystkimi z wyników. Zacznę od wielkich podziękowań dla mojego zespołu za walkę, którą pokazał. Często rozmawiam z kibicami i słyszę, że najważniejsza jest walka i będzie dobrze. No nie jest dobrze, bo nie ma wyniku, natomiast walki nikt nie może nam odmówić. Jedna albo dwie tragiczne w skutkach decyzje podjęte przez Jarka Fojuta spowodowały, że zostaliśmy zepchnięci do defensywy i przez ponad 65. minut graliśmy w osłabieniu. Wiem, że na pewno pojawią się komentarze, które będą wskazywały, że nie zareagowaliśmy, ale trzeba być kozakiem, żeby w 20. minucie zdecydować się na zmianę. Jarek jest na tyle doświadczonym zawodnikiem i do tej pory grał na bardzo wysokim poziomie, że nigdy nie spodziewalibyśmy się po nim takich zagrań. Niestety, osłabił dzisiaj drużynę i zmusił nas wszystkich do maksymalnej walki. Jej było dzisiaj bardzo dużo, ale niestety nie wystarczyło to nawet na jeden punkt. Jest nam bardzo przykro. Trzeba myśleć o pewnych weryfikacjach, ale nie chciałbym na gorąco niczego sugerować. Sam jestem bardzo mocno poddenerwowany tym wszystkim. Trudno cokolwiek mądrego powiedzieć. Trzy tygodnie czekaliśmy na mecz, chcieliśmy wygrać, ale jeżeli w 20. minucie tracimy czołowego zawodnika, to trudno jest z takim zespołem jak GKS Katowice wygrać. Z GKS-em, który po nieudanych barażach został solidnie wzmocniony, jest to zespół, który według mnie jest jednym z głównych pretendentów do awansów, czego im życzę, a my musimy do samego końca walczyć o punkty. Ten sezon nie jest jeszcze stracony, ale pracy trzeba wykonać jeszcze więcej niż do tej pory.

Dotyczy meczu

Stadion Miejski "Stal"
II Liga 2020/2021

0:1

Najnowsze aktualności