O spotkaniu z Górnikiem Polkowice i debiucie

— W pierwszej połowie Górnik mało grał atakiem pozycyjnym, bo były to tylko przebitki z ich strony, jak dochodzili do sytuacji. Pod koniec cofnęliśmy się, brakowało trochę sił, ale myślę, że spotkanie było na poziomie. Dwie wyrównane drużyny, ale z gry pokazaliśmy więcej niż Górnik.

— Wszedłem na boisko od razu po bramce na 2-0, potem mieliśmy okazję podwyższyć wynik na 3-0, ale niestety nie strzeliliśmy bramki, a wtedy pewnie byłoby już po meczu. Górnik zdołał 15 minut przed końcem zdobyć kontaktowego gola i końcówka była lekko nerwowa. Myślę, że mogę być jednak ze swojej gry zadowolony i cieszę się, że trener Myśliwiec dał mi szansę.

O sile zespołu

— Myślę, że patrząc na nasz zespół, to w tej chwili jesteśmy w stanie wygrać z każdym w tej lidze i powinniśmy to robić, bo mamy ambitne cele. Wiadomo, koncentracja musi być przez cały mecz. Nie możemy dopuszczać się też prostych błędów. Możemy wygrać z każdym, ale wtedy, gdy będziemy grali na swoim poziomie.

O najbliższym spotkaniu z Hutnikiem Kraków

— Plan jest prosty. My wiemy, co powinniśmy grać. Nie patrzymy się na przeciwnika, bo to przeciwnik powinien się dostosować do nas. Hutnik walczy o utrzymanie i będzie robił wszystko, by ten mecz wygrać. My jednak chcemy tego samego. Podejdziemy do tego spotkania, jak do każdego innego i wiadomo, że będzie to ciężki mecz, bo każdy w tej lidze ma jakieś swoje cele i każdy zespół chce wygrywać. Nie możemy zlekceważyć przeciwnika i musimy zagrać po prostu swoją piłkę. Podtrzymuje jednak te słowa, że z każdym zespołem w tej lidze jesteśmy w stanie wygrać i jedziemy do Krakowa tylko i wyłącznie po to, by zdobyć trzy punkty.