
Artykuły
Piotr Głowacki: „Porażkę z Lechem chcemy wykorzystać jako punkt zwrotny”
Już w najbliższą sobotę Stal Rzeszów na wyjeździe zmierzy się z Górnikiem Polkowice w ramach II ligi piłkarskiej. Przed spotkaniem z Zielono-Czarnymi wypowiedzi udzielił kapitan naszego zespołu - Piotr Głowacki.
O spotkaniu z Lechem II Poznań
— Każdy, kto oglądał to spotkanie widział co się stało. W pierwszych 20. minutach zdecydowanie dominowaliśmy i ta dobra postawa została nagrodzona bramką, ale zabrakło nam jeszcze w tym okresie gry drugiej bramki, bo to też dałoby nam sporo w kontekście późniejszych minut, szczególnie po czerwonej kartce dla Damiana. Były też ku temu okazje i powinniśmy je wykorzystać.
— Lech w nasze pole karne wszedł chyba pierwszy raz i od razu dostał rzut karny i do tego wywalczył czerwoną kartkę dla naszego zawodnika. My natomiast później graliśmy wciąż tak, jak sobie zaplanowaliśmy i graliśmy tak, jak chcieliśmy grać. Grając w dziesiątkę potrafiliśmy fragmentami zdominować rywala. Myślę, że taką kluczową bramką była ta na 1-3, gdy wyszliśmy na drugą połowę zmotywowani i z dużą wiarą, że możemy jeszcze odmienić losy meczu, natomiast ten stracony gol podciął nam skrzydła.
— Mieliśmy swoje sytuacje i mimo tego niekorzystnego rezultatu staraliśmy się grać do przodu. Straciliśmy pięć bramek, ale zachowaliśmy ten ofensywny styl, który trenujemy od dwóch miesięcy i jestem przekonany, że on przyniesie nam punkty, które teraz są nam potrzebne.
— Najprostszym, co mogliśmy zrobić w tym spotkaniu, byłoby się cofnąć i zamurować bramkę dla przeciwnika. Dostaliśmy jednak pięć bramek i wyciągnęliśmy z tego wnioski. Przeciwnik w ogóle nie wiedział, co się dzieje. Słyszeliśmy ich rozmowy po meczu i dochodziły do nas sygnały, że oni byli w szoku, że nie mogli wyjść właściwie zbyt często ze swojej połowy. Nie lubię gdybać, ale gdyby nie ta czerwona kartka, to obraz gry prawdopodobnie by się nie zmienił i moglibyśmy wygrać tymi trzema czy czterema bramkami.

O nastrojach w drużynie
— Widać na pewno, że jest duża chęć na odwet, czyli bardziej w tym kontekście, żeby wykorzystać tą porażkę jako punkt zwrotny. Wiemy, że chcemy grać ofensywną piłkę i że musi też trochę upłynąć, zanim te wszystkie automatyzmy będą widoczne w całości na boisku. Mamy świadomość tego, że nie ma czasu, bo jest już liga i liczą się punkty, dlatego trzeba wychodzić na mecze bardzo skoncentrowanym i skupiać się na tym, by zbierać punkty.
O najbliższym spotkaniu z Górnikiem Polkowice
— Skupiamy się na sobie i jeżeli wejdziemy w ten mecz, tak jak z Lechem i utrzymamy koncentracje przez dłuższy okres i nie zdarzą się takie sytuacje, jak z Lechem, to będę spokojny o wynik, bo jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie, taktycznie, ale także mentalnie, bo wyszliśmy na ten mecz z Lechem z dużą pewnością siebie i z dużą wiarą we własne możliwości, co było w tych poczynaniach widać. Na pewno dobrze by było te punkty z Górnikiem zgarnąć, bo może zwycięstwo z wysoko notowanym rywalem byłoby dla nas jeszcze lepszym bodźcem na kolejne mecze.
Dotyczy meczu

Górnik Polkowice

Stal Rzeszów
1:2
Najnowsze aktualności
Zestawy Stali Rzeszów w Ikeda Sushi!
środa, 25/01/2023Serdecznie zapraszamy Was na pyszne sushi do naszego sponsora Ikeda Sushi, gdzie będziecie mogli posmakować…
BRAMKI | Sparingi: Stal Rzeszów – Hutnik Kraków & Zagłębie Sosnowiec (21.01.2023)
poniedziałek, 23/01/2023(Niemal) wszystkie bramki z dwóch meczów sparingowych rozegranych w sobotę – z Hutnikiem Kraków (2-3)…
Krzysztof Bąkowski nowym bramkarzem Stali Rzeszów
poniedziałek, 23/01/2023Pragniemy poinformować, że do Stali Rzeszów dołączył mierzący 190 cm wzrostu Krzysztof Bąkowski z Lecha…