Piotr Głowacki, pytany po meczu przez Adama Delimata z Łączy nas Piłka, podsumował środowe starcie z Sokołem Ostróda. Kapitan biało-niebieskich uważa, że Stalowcom należy się duży szacunek za odwrócenie losów meczu. Jednocześnie zwrócił uwagę, że Żurawie nie mogą zachłysnąć się tą wygraną, bo przed nimi jeszcze dużo pracy do wykonania, aby wrócić na właściwe tory.

– Przyjechaliśmy do Ostródy w jednym celu – chcieliśmy odrobić to, co ostatnio straciliśmy i dobrze zakończyć rok. I myślę, że to się udało. Jako zespół zagraliśmy dobry mecz, szczególnie w pierwszej połowie. Trzeba przyznać, że w drugiej części gry mieliśmy przestój, gdzie straciliśmy dwie bramki, natomiast to, w jaki sposób wróciliśmy, zareagowaliśmy, moim zdaniem zasługuje na duży szacunek. Nie można jednak zachłysnąć się dzisiejszym zwycięstwem. Nie jesteśmy w tym miejscu, w którym planowaliśmy. Nie zadowalają nas wyniki w tej rundzie. Przed nami zima – musimy ją solidnie przepracować. Uważam, że dzisiaj wysłaliśmy do innych zespołów naszej ligi sygnał, że Stal Rzeszów wróci na wiosnę silniejsza.