Artykuły

Statystycznie przed barażami: GKS Katowice

poniedziałek, 27/07/2020

Każdy piłkarski kibic doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że spotkania barażowe rządzą się swoimi prawami. Bez względu jednak na to, przedstawiamy garść statystycznych informacji o ekipie GKS-u Katowice. Tym razem jednak skupiamy się przede wszystkim na tym, jak prezentuje się ten zespół na własnym boisku. Przedstawiamy więc nasz cykl „Statystycznie o rywalu”, który z racji spotkania barażowego tym razem nieco przeformatowaliśmy.

Autor tekstu: Jakub Zaczkiewicz

Do tej pory klub ze Śląska zdobył na własnym stadionie 34 punkty. Na ten wynik składa się bilans 10 zwycięstw, 4 remisów oraz 3 porażek. Porównując to ze zdobyczą z meczów wyjazdowych, domowe statystyki wyglądają lepiej, lecz nie jest to aż tak wielka różnica. Gdyby szukać siły naszych wtorkowych rywali u siebie, to jest nią liczba zdobywanych goli. Widać, że GKS Katowice niesiony dopingiem własnej publiczności uwielbia grać ofensywnie, co sprawiło, że na własnym obiekcie zdobył już 32 bramki. Spora liczba trafień potwierdzona jest też przez stosunkowo solidną średnią gola na mecz, która wynosi w tym przypadku 1.88. Dla porównania, bilans strat osiąga tu wartość 1.06. Można zatem z pewnością powiedzieć, że GKS Katowice lubi zdobywać gole u siebie i jednocześnie dość dobrze pilnuje swojej bramki. Zresztą dość wspomnieć, że to właśnie w spotkaniu domowym z Gryfem Wejherowo miało miejsce najwyższe zwycięstwo GKS-u Katowice w tym sezonie, kiedy to padł wynik 4-0.

Wśród indywidualności uwagę zwraca również czas na boisku, jaki zgromadził do tej pory Arkadiusz Jędrych. Ten 28-letni obrońca grał aż 3018 minut, co plasuje go w czołówce całej ligi, jeśli chodzi o piłkarzy najczęściej występujących.

W nawiązaniu jeszcze do powyższych danych, sprawdźmy, który zawodnik jest najczęściej zmienianym. Otóż pod tym względem zdecydowanym liderem jest pomocnik Adrian Błąd. Z boiska schodził on bowiem już 20 razy, więc taką liczbę z pewnością trzeba uznać za dość pokaźną. Co ciekawe, samego Adriana Błąda kojarzyć możemy z występów w Ekstraklasie, gdzie występował chociażby w barwach Zagłębia Lubin. Zresztą graczy z przeszłością w najwyższej klasie rozgrywkowej jest w „GieKsie” więcej, jak na przykład Radek Dejmek. Ten piłkarz jednak, w porównaniu do Adriana Błąda, występuje w niej prawie dwa razy mniej. Czy zatem we wtorek GKS Katowice zaliczy 4 porażkę w tym sezonie u siebie? Przekonamy się wkrótce…

Autor tekstu: Jakub Zaczkiewicz

Dotyczy meczu

Stadion GKS
II Liga 2019/2020

0:2

Najnowsze aktualności