Mecz ze Zniczem Pruszków już w sobotę, 27 czerwca, o godz. 17:00. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi tvcom.pl, a na stadionie przy Hetmańskiej 69 pojawi się komplet* widzów!

Przed sobotnim starciem ze Zniczem Pruszków przepytaliśmy zawodników środka pola obu ekip. Oto, co powiedzieli kapitan Znicza Pruszków Maciej Machalski oraz wyróżniający się w naszym składzie młodzieżowiec Wiktor Kłos.

Wiktor Kłos – Stal Rzeszów: Patrzymy w górę tabeli!

– Jako cały Klub jesteśmy przygotowani na to, by do tej wyższej ligi awansować i sobie w niej poradzić. Musimy jeszcze to potwierdzić na boisku, bo jednak jest lekki niedosyt po tym początku po przerwie. Prawdą natomiast jest, że ta tabela jest tak ściśnięta, że po jednym meczu możemy być niżej, a po drugim wyżej. Mam jednak nadzieję, że w naszym przypadku będzie tak, że teraz w każdym meczu będziemy punktować. Wszystko jest możliwe, a my patrzymy w górę tabeli.

– Gwarantuję, że na boisku zostawimy serducho i będziemy walczyć o to, by zdobyć cenne dla nas trzy punkty. Będziemy się starać, żeby pokazać kawał fajnej piłki, czyli to, co potrafimy, i nasz styl, który preferujemy. Będą emocje i zrobimy wszystko, żeby punkty zostały na Hetmańskiej.

Maciej Machalski – Znicz Pruszków: To będzie zachowawczy mecz

W życiu bym nie powiedział, że 7 kolejek przed końcem Stal będzie miała kilka punktów do utrzymania, a my tyle samo, co ostatnia ekipa spadająca. Dlatego postawa zarówno Wasza, jak i nasza, z przebiegu całego sezonu, jest dla mnie troszeczkę zaskakująca. Czasem nie zawsze dobrze jest grać w piłkę, bo nie zawsze idzie za tym wynik. Druga liga, to w większości „rąbanka”.

Mimo wszystko wydaje mi się, że to będzie zachowawczy mecz, bo każdy będzie patrzył, że raczej nie stracić bramki, dlatego teraz każdy punkt jest bardzo ważny. Wydaje mi się, że kibice mogą się szykować na typowo drugoligowe granie.

*mecz zorganizowany został, jako impreza niemasowa tj. do maksymalnie 999 osób z uwagi na liczne obostrzenia oraz przeciwdziałanie COVID-19