Artykuły

Z obozu rywala – Bruk-Bet Termalica Nieciecza

środa, 08/05/2024

W 32. kolejce Fortuna 1 Ligi Stal Rzeszów na własnym stadionie zagra z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Sprawdźcie, co słychać w obozie naszego najbliższego rywala…

O KLUBIE

Co słychać w Bruk-Bet Termalice Nieciecza? No, nie jest na pewno zbyt wesoło, bo drużyna, która miała walczyć o awans musi się nerwowo oglądać za siebie i jest mocno zamieszana w walkę o utrzymanie. Wiele wskazuje na to, że ostatecznie utrzyma się na drugim poziomie ligowym, a więc nie stanie się to, co najgorsze, ale bez wątpienia oczekiwania były zupełnie inne.

Niecieczanie, odkąd w klub zainwestowali Państwo Witkowscy cały czas pięli się w górę, zarówno sportowo, jak i organizacyjnie. Przecież jeszcze na początku tego stulecia drużyna z tej miejscowości grała w tarnowskiej klasie A i wtedy nic nie zapowiadało, że do tej niewielkiej miejscowości zawita duża piłka. A tak się stało…

W sezonie 2009/2010 drużyna wywalczyła historyczny awans na drugi poziom rozgrywkowy i od tamtego czasu niżej już nie grała. Ba, celem była Ekstraklasa, ale na to trzeba było poczekać pięć lat, choć kilka razy wcześniej była już na wyciągnięcie ręki. W końcu jednak wymarzona elita stała się faktem.

Pierwszy sezon na najwyższym szczeblu zakończył się zajęciem 13. miejsca, drugi 8., a trzeci 15. i spadkiem do niższej ligi.

Następne trzy sezonu Bruk-Bet spędził więc na drugim poziomie, choć cały czas plasował się w czołówce, ale brakowało przysłowiowej kropki nad „i”. W sezonie 2020/2021 niecieczanie spisywali się bardzo dobrze, rozgrywki zakończyli na 2. miejscu i wrócili do elity. Tylko jednak na rok…

W poprzednim sezonie, jak dobrze pamiętamy Bruk-Bet Termalica grał w finale baraży, ale uległ w nim Puszczy Niepołomice i awans przeszedł koło nosa. A obecne rozgrywki to już jakiś prawdziwy koszmar dla fanów „Słoników”.

TRENER

Po tym jak w poprzednim sezonie nie udało się awansować do PKO BP Ekstraklasy z klubem pożegnał się Radoslav Latal, a funkcję pierwszego trenera powierzono Mariuszowi Lewandowskiemu, który już w przeszłości pracował w Bruk- Bet Termalice. Tym razem na stanowisku wytrwał do marca tego roku, a jego miejsce zajął Marcin Brosz.

Obecny trener niecieczan pierwsze trenerskie szlify zbierał w Polonii Bytom, a następnie pracował w Koszarawie Żywiec, Podbeskidziu Bielsko-Biała i Odrze Wodzisław. Po tym na prawie cztery lata zakotwiczył w Piaście Gliwice, z którym awansował do Ekstraklasy. Później ten sam wyczyn powtórzył pracując w Górniku Zabrze. Pomiędzy tymi dwoma klubami z Górnego Śląska pracował w Koronie Kielce.

Jego ostatnim pracodawcą był natomiast Polski Związek Piłki Nożnej, bo trener Brosz prowadził reprezentację Polski U-19.

GWIAZDA DRUŻYNY

Adam Radwański pochodzi z Płocka i najpierw reprezentował miejscowe kluby – UKS MDK, Mazowsze oraz Wisłę. Później byli Błękitni Raciąż, Świt Nowy Dwór Mazowiecki, Widzew Łódź, Raków Częstochowa, ponownie Widzew i wreszcie Bruk-Bet Termalica Nieciecza, którego graczem jest już czwarty sezon.

Jest to piłkarz ofensywny, mogący grać w środku, a także na skrzydle. Bywało jednak również i tak, że występował na boku obrony.

Na Adama Radwańskiego każda defensywa musi zwrócić szczególną uwagę, bo to piłkarz dynamiczny, z dobrym dryblingiem, a także szybko podejmujący decyzję. Potrafi również zaskoczyć rywala uderzeniem z dystansu. W obecnym sezonie, tak nieudanym dla jego klubu, jest bez wątpienia jedną z najjaśniejszych postaci. Zagrał w 29 meczach ligowych, w których zdobył 5 bramek, a także zanotował 4 asysty.

TRZON ZESPOŁU

Niekwestionowaną jedynką w bramce jest Tomasz Loska. Pewniakiem w defensywie jest Wiktor Biedrzycki, który nie tylko zajmuje się bronieniem dostępu do własnej bramki, ale sam potrafi strzelać gole i mając na swoim koncie 8 trafień jest najlepszym strzelcem zespołu. Dwóch innych ważnych graczy odpowiedzialnych za defensywę w sobotni wieczór nie zobaczymy, bo Taras Zawijskyj w ostatnim spotkaniu został ukarany czerwoną kartką, a Artem Putiwcew obejrzał ósmą żółtą kartkę.

W drugiej linii najważniejszymi postaciami są zapewne wspomniany wcześniej Adam Radwański, a także Maciej Ambrosiewicz. Bardzo często w podstawowym składzie mecze zaczynają także Andrij Dombrowskyj oraz Kacper Karasek.

W ataku natomiast należy się spodziewać Jakuba Braneckiego, który kapitalnie spisywał się szczególnie w pierwszej części tego sezonu.

CIEKAWE POSTACIE

Jasse Tuominen do drużyny dołączył zimą tego roku, ale zdołał rozegrać tylko jedno spotkanie i musiał się poddać zabiegowi szycia łękotki. Miał on być wzmocnieniem ataku klubu z Niecieczy, a jego CV robi wrażenie. Fin grał bowiem w najwyższych klasach rozgrywkowych w czterech różnych krajach. W fińskiej elicie rozegrał 52 mecze, w białoruskiej 34, w szwedzkiej 29, a w norweskiej 26. Z FC Lahti (Finlandia) wywalczył dwa Puchary Ligi, a z BATE Borysow był dwukrotnym mistrzem Białorusi, a także zdobywcą krajowego pucharu. Reprezentował również barwy Mikkelin Palloilijat (Finlandia), BK Hacken (Szwecja), Tromso (Norwegia) oraz Kuopion Palloseura (Finlandia).

Artem Putiwcew to doświadczony obrońca, który pierwsze piłkarskie kroki stawiał w UFK Charków. Później był Metalist-d Charków, Hazowyk-ChHW Charków, Zirka Kirowohrad, Metalist Charków, Illicziweć Mariupol, Metałurh Donieck i ponownie Metalist Charków. W 2016 roku przyjechał do Polski, został piłkarzem Bruk-Bet Termaliki Nieciecza i barwy tego klubu reprezentuje do dzisiaj. W trakcie swojej kariery rozegrał 124 mecze w ukraińskiej Ekstraklasie, 101 w polskiej Ekstraklasie, a także 124 na drugim poziomie rozgrywkowym w naszym kraju.

Z wszystkich piłkarzy klubu z Niecieczy najwięcej występów w polskiej Ekstraklasie zanotował Vlastimir Jovanović. 39-letni piłkarz rozegrał aż 236 meczów w naszej elicie w barwach Korony Kielce oraz Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Bośniak graczem klubu z Małopolski jest od sezonu 2016/2017, ale ostatnie półtora roku spędził w drugim zespole. Do kadry pierwszej drużyny został włączony tej zimy i w drugiej rundzie rozegrał 2 mecze ligowe. W swoim kraju również reprezentował barwy dwóch klubów, tj. FK Sloga Doboj i FK Slavija Istocno Sarajewo. Grał także w tureckim Manisasporze Kulubu.

POPRZEDNIO PRZECIWKO STALI

Jadąc na mecz do Niecieczy wszyscy dobrze pamiętali nasz poprzedni mecz na tym stadionie, bo był to półfinał baraży o awans do PKO BP Ekstraklasy. Tym razem powrót do Rzeszowa odbywał się w dużo lepszych nastrojach, bo 3 punkty wywalczyli biało-niebiescy. Stalowcy szybko mogli wyjść na prowadzenie, ale po strzale Jesusa Diaza piłkę sprzed linii bramkowej wybił jeden z defensorów gospodarzy. O kolejne szanse było już jednak zdecydowanie trudniej, na boisku przeważali niecieczanie, a kilka minut przed przerwą miejscowi zadali cios.

Po zmianie stron nasza drużyna szukała wyrównującej bramki, atakowała, ale ciężko było sforsować dobrze zorganizowaną defensywę rywala. W końcu jednak do piłki dopadł Jesus Diaz, oddał strzał, a piłka po rykoszecie zatrzepotała w bramce strzeżonej przez Tomasza Loskę. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów na naszej połowie piłkę przejął Adler Da Silva, zdecydował się na kilkudziesięciometrowy rajd, zabawił się z trzema rywalami i pokonał bramkarza przeciwnika. To była już 90. minuta meczu, a Stal na nic więcej rywalom nie pozwoliła i można było świętować wygraną.

FORMA

Po jesieni Bruk-Bet Termalika Nieciecza plasowała się na 9. miejscu, co na pewno było rozczarowaniem, ale strata do barażu wynosiła tylko 4 punkty, więc cel cały czas był w zasięgu. Wiosna to jednak katastrofa w wykonaniu drużyny. W pierwszych 10 meczach niecieczanie ugrali tylko 4 punkty, nie wygrywając żadnego spotkania. Nie dziwi więc fakt, że mocno zamieszali się w walkę o utrzymanie. Przełamanie przyszło dopiero w ostatniej kwietniowej kolejce, kiedy, dosyć niespodziewanie, pokonali na wyjeździe Górnika Łęczna. W ostatniej serii spotkań zremisowali natomiast u siebie z Polonią Warszawa. Cel w tym meczu na pewno był inny, ale patrząc na fakt, że Bruk-Bet całą drugą połowę grał w „10”, ten punkt należało pewnie szanować.

TRANSMISJA

Mecz Stal Rzeszów – Bruk-Bet Termalica Nieciecza, który rozpocznie się w sobotę 11 maja o godzinie 20:00, transmitować będzie Polsat Box Go.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza w pigułce:

Miejsce w tabeli: 13.

Punkty: 35.

Bramki: 45-47.

Przeciwko Stali w pierwszej rundzie: 1-2 (Karasek 40 – Diaz 79, Adler 90).

Trener: Marcin Brosz.

Najlepszy strzelec: Wiktor Biedrzycki (8 bramek).

Gwiazda drużyny: Adam Radwański.

Najnowsze aktualności