
Artykuły
Z obozu rywala – Elana Toruń
Już w najbliższą środę, po blisko trzymiesięcznej przerwie, wracamy na ligowe boiska. W ramach 23. kolejki spotkań II ligi Elana Toruń na własnym boisku podejmie Stal Rzeszów.
Dokładnie 88 dni piłkarze Elany czekali na powrót do ligowego grania. Tyle czasu minęło od inauguracji rundy wiosennej i porażki w Częstochowie z miejscową Skrą. Długa i nieprzewidywalna przerwa w rozgrywkach spowodowała, że cały świat sportu się zatrzymał, a trening piłkarski przeniósł się do zacisza domowego. Na szczęście ten ciężki okres, zarówno dla Klubów, jak również kibiców stęsknionych za futbolem, możemy uznać za zamknięty.
Podopieczni trenera Pietrzaka do treningów powrócili początkiem maja, trenując najpierw w parach, a następnie w 6-osobowych grupach. Wspólne treningi rozpoczęły już 13 czerwca, z czego zadowolenia nie krył szkoleniowiec drużyny:
– Jest radość, że zaczniemy grać w piłkę. Jesteśmy szczęśliwcami, że możemy w całej grupie trenować, bo ubiegły tydzień to było takie udawanie trenowania, ponieważ w dwójkach trenować piłki nożnej się nie da. Tak samo w warunkach do nowych, przez co byliśmy bardzo daleko od piłki. Widać było u wszystkich skupienie i chęci do powrotu. Chwała zawodnikom, że przez ten okres dobrze przygotowywali się indywidualnie, co na pewno ułatwi szybki powrót do formy, jaką prezentowaliśmy na początku.
Na pierwszych zajęciach zjawili się wszyscy zawodnicy, co z pewnością może cieszyć i napawać optymizmem przed ligowym graniem.
– Nie ma świeżych urazów, bo wszyscy trenowali indywidualnie. Oczywiście bóle mięśni mogą się zdarzyć, ponieważ zwiększyliśmy trening dynamiczny. – Powiedział trener.
Mecz z rzeszowską Stalą będzie spotkaniem drużyn ze środka tabeli, które dzieli zaledwie „oczko”. 11. miejsce z dorobkiem 29 punktów to z pewnością wyniki poniżej oczekiwań. Najważniejszą informacją jest jednak to, że obie ekipy wciąż pozostają w walce o awans do Fortuna I Ligi i dla obu drużyn to z pewnością jest główny cel na ten sezon.

Jesienne spotkanie w Rzeszowie było dobrym widowiskiem, pełnym emocji zarówno na murawie, jak również na trybunach. Sam mecz nazwano „Meczem przyjaźni” ze względu na stosunki między kibicami obu ekip. Ostatecznie to gospodarze zwyciężyli w tamtym spotkaniu.
W środowym meczu ciężko będzie jednoznacznie wskazać faworyta. Za gospodarzami z pewnością przemawia własne boisko, jednak czy można uznać to za atut, skoro dwunastego zawodnika, jakim są kibice, nie będzie? Ciężko stwierdzić. Pewne jest jednak to, że wciąż realne szanse na miejsca premiowane grą o awans spowodują, że emocji z pewnością nie zabraknie.
Dotyczy meczu


Elana Toruń

Stal Rzeszów
1:4
Najnowsze aktualności
GALERIA | Lekcja ze Stalą w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w Mogielnicy
czwartek, 30/03/2023W czwartek 30 marca mieliśmy przyjemność gościć w Szkole Podstawowej im. Jana Pawła II w…
Z obozu rywala – Podbeskidzie Bielsko-Biała
czwartek, 30/03/2023Po przerwie reprezentacyjnej rozgrywki Fortuna 1 Ligi wracają do gry. Przed Stalą Rzeszów wyjazdowe spotkanie…
Nowy autokar Stali Rzeszów!
środa, 29/03/2023Z nieskrywaną dumą i radością przedstawiamy Wam nowy wizerunek autokaru Stali Rzeszów, którym nasi piłkarze…