Artykuły

Z obozu rywala – Zagłębie Sosnowiec

czwartek, 06/04/2023

W roku ubiegłym w Wielką Sobotę mierzyliśmy się z Ruchem Chorzów. Tym razem również w ten dzień czeka nas rywalizacja o ligowe punkty, a na Stadion Miejski Stal w Rzeszowie przy ulicy Hetmańskiej 69 zawita Zagłębie Sosnowiec. Sprawdźcie, co słychać w obozie naszego najbliższego rywala…

Zagłębie Sosnowiec to czterokrotny wicemistrz Polski, trzykrotny brązowy medalista, a przede wszystkim czterokrotny zdobywca Pucharu Polski. Swoje triumfy sosnowiczanie święcili jednak już sporo czasu temu. Jeszcze na początku lat 90-tych ubiegłego stulecia występowali co prawda w najwyższej klasie rozgrywkowej, ale później nadeszły bardzo trudne czasy dla tego klubu, z grą na piątym poziomie rozgrywkowym włącznie.

Odbudowa klubu trwała sporo czasu, ale w końcu udało się wyjść na prostą i początek obecnego wieku to już występy w 2 lidze. Początkowo były jednak wahania nastrojów, bo po dwóch latach drużyna znów wylądowała w 3 lidze, ale po roku wróciła na zaplecze Ekstraklasy, a w sezonie 2007/2008 do niej awansowała. Przygoda ta trwała jednak tylko rok, a na dodatek klub został ukarany degradacją o jedną klasę rozgrywkową za udział w korupcji, a to oznaczało konieczność występów w zachodniej grupie 2 ligi. Można więc powiedzieć, że na nowo trzeba było odbudowywać drużynę i trochę czasu to zajęło, nim Zagłębie zawitało na drugi poziom rozgrywkowy. Stało się to po sezonie 2014/2015, a trzy lata później sosnowiczanie ponownie zawitali do elity. I tym razem jednak tylko na rok, znów będąc najgorszą drużyną w stawce.

Obecny sezon jest czwartym z rzędu w Fortuna 1 Lidze, a kibice tego klubu ponownie nie mają powodów do zadowolenia. Znów przed sezonem ostrzyli sobie zapewne apetyty na walkę o górne pozycje, a tu ponownie trzeba patrzeć za siebie. W poprzednich trzech sezonach udawało się zapewnić ligowy byt, a najbliżej spełnienia czarnego scenariusza było przed rokiem, kiedy drużyna wywalczyła tylko jeden punkt więcej, niż Stomil Olsztyn, który spadł do 2 ligi.

Można powiedzieć, że wszystkim wokół klubu mocno ulżyło, ale najwyraźniej nie do końca wnioski zostały wyciągnięte, bo i ten sezon trudno zaliczyć do udanych. Zagłębie cały czas musi się bowiem oglądać za siebie, mając tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową. Jest to więc igranie z ogniem, choć początek sezonu kompletnie na to nie wskazywał. Sosnowiczanie świetnie bowiem zaczęli i po trzech kolejkach mieli 7 punktów. Z czasem zaczęła się jednak słabsza postawa i jeśli zespół miał jakąś serię to taką bez wygranego meczu. Słabiutka była szczególnie końcówka jesieni, kiedy w ostatnich pięciu meczach drużyna Artura Skowronka ugrała tylko trzy oczka.

Zagłębie zimowało na 12 miejscu, mając 7 punktów więcej, niż będąca pod kreską Skra Częstochowa. Oczywiście ten wynik był daleki od oczekiwań i zdecydowano się na zmianę trenera. Do klubu wrócił Dariusz Dudek, dla którego było to już trzecie podejście w roli trenera sosnowiczan. Brat Jerzego Dudka w swoim CV ma także pracę w roli pierwszego trenera GKS-ie Katowice i Sandecji Nowy Sącz. W tej ostatniej pracował jeszcze na początku tego sezonu.

W trakcie zimowej przerwy Zagłębie straciło przede wszystkim lewego obrońcę Dawida Gojnego, który przyszedł do Arki Gdynia. Pożegnano także doświadczonych Szymona Pawłowskiego i Michała Masłowskiego.

Ruchy transferowe do klubu, przynajmniej na papierze, wyglądały całkiem obiecująco. Do ekipy trenera Dudka dołączyli bowiem: Marcel Ziemann (obrońca, Arka Gdynia), Konrad Wrzesińśki (pomocnik, Jagiellonia Białystok), Meik Karwot (pomocnik, bez klubu) oraz Dean Guezen (pomocnik, PEC Zwolle).

Lekko zmieniona drużyna źle jednak zaczęła wiosnę, bo od dwóch porażek. Po tym przyszła prestiżowa wygrana z GKS-em Katowice na otwarcie nowego pięknego stadionu w Sosnowcu, co, tak się przynajmniej wydawało, miało być dodatkowym impulsem. Nie na długo jednak, bo w ostatnich czterech meczach Zagłębie ugrało tylko dwa punkty i jego przewaga nad strefą spadkową, o czym już wspominaliśmy, nie jest obecnie zbyt okazała.

Jeśli popatrzeć jedynie na kadrę sosnowiczan to te słabe wyniki muszą dziwić. W zespole Dariusza Dudka aż roi się od graczy mających ogromne doświadczenie w 1 lidze czy Ekstraklasie, a takich piłkarzy jak Michał Gliwa, Sebastian Bonecki, Maksymilian Rozwandowicz czy Szymon Sobczak kibicom piłkarskim zapewne zbytnio przedstawiać nie trzeba.

Coś jednak w tym zespole nie funkcjonuje tak jak należy. Potrafi on przecież rozegrać naprawdę dobre spotkanie, by w kilku kolejnych być tylko swoim cieniem. A już na wyjazdach Zagłębie ma wielkie problemy, bo w delegacji wygrało tylko raz, a miało to miejsce w 3. kolejce w Opolu. To był jeszcze lipiec…

Mecz z Zagłębiem w Wielką Sobotę o godzinie 20:00. Transmisja z tego spotkania w Polsat Box.

Zagłębie Sosnowiec w pigułce:

Miejsce w tabeli: 13.

Punkty: 27.

Bramki: 26-33.

W pierwszym meczu przeciwko Stali: 1-0 (Bartłomiej Poczobut 44-samobójcza).

Trener: Dariusz Dudek.

Najlepszy strzelec: Szymon Sobczak (8 bramek).

Gwiazda drużyny: Szymon Sobczak.

Najnowsze aktualności