Artykuły

Daniel Myśliwiec po meczu z Wigrami Suwałki

niedziela, 06/03/2022

Po spotkaniu w ramach 22. kolejki eWinner II ligi pomiędzy Wigrami Suwałki a Stalą Rzeszów, który zakończył się remisem 3-3, w pomeczowej konferencji prasowej wziął udział trener Stali Rzeszów – Daniel Myśliwiec, który ocenił to spotkanie.

– Na pewno było to interesujące spotkanie. Było dużo emocji i momentów, które są warte komentarza. Kultura gry, sposób grania i to, jaką filozofię obrał trener Mokry – należy mu się za to duży szacunek. Mam nadzieję, że Wigry będą w stanie zdobyć jeszcze więcej punktów w tym sezonie. Do momentu czerwonej kartki Bartłomieja Poczobuta miałem takie poczucie, że to mógł być jeden z lepszych meczów w tej lidze, podkreślając jeszcze raz kulturę gry, filozofię i otwarty sposób gry. Myślę, że dlatego było to fajne widowisko.

„Cały czas powtarzam swoim zawodnikom, że piłka nożna to momenty. Są momenty, które wykorzystasz i dzięki temu odnosisz zwycięstwo albo czasem momenty decydują o tym, że nie do końca możesz być usatysfakcjonowany. I my na pewno nie jesteśmy usatysfakcjonowani”

Daniel Myśliwiec

– Kluczowym momentem była czerwona kartka Bartka, ale oczywiście nie mam do niego pretensji, bo w pierwszej i drugiej sytuacji zachował się tak, jak należy i czasami tak się po prostu dzieje. Pomimo straty jednego piłkarza, do pewnego momentu też reagowaliśmy optymalnie. Problem pojawił się też po zmianach trenera Mokrego, który postawił na grę bardziej bezpośrednią, bo deficyt czasu determinował moment, w którym nie można było rozgrywać ataku pozycyjnego, który niwelowaliśmy bardzo dobrze. W zasadzie końcówka była pełna tego, czego w piłce jest sporo, czyli przypadku. To on zadecydował o tym, że tracimy dwa punkty bardziej, niż zyskujemy. Pomimo całego szacunku do pracy i do tego, jak drużyna Wigier wyglądała, to uważam, że są to dla nas punkty stracone i z przebiegu całego meczu zasłużyliśmy na zwycięstwo.

– Żałuję bardzo jeszcze jednej rzeczy i chciałbym to podkreślić. To nasi Kibice, którzy mieli daleko do Suwałk. Należą się dla nich słowa uznania, patrząc na porę oraz na to kiedy będą w swoich domach, a także biorąc pod uwagę to, że poświęcili swój cenny czas na to, żeby przyjechać i wspierać drużynę.

Najnowsze aktualności