Artykuły

Jarosław Fojut: „Bardzo się cieszę, że mogłem wrócić na boisko”

sobota, 01/05/2021

Jarosław Fojut w poprzednim meczu z Wigrami Suwałki wrócił na boisku po dłuższej kontuzji. Przed meczem z Motorem Lublin zapytaliśmy go, jak ważny był dla niego powrót do gry oraz czego zabrakło, aby z dalekiego wyjazdu do Suwałk wrócić z kompletem punktów.

O samopoczuciu po kontuzji

Tak jak każdy piłkarz, najbardziej się uśmiecham, kiedy jestem na boisku. Ten czas spędzony na kozetce nie jest przyjemny dla żadnej osoby, która uprawia piłkę nożną, i tak samo jest dla mnie. Uśmiech na twarzy jest i bardzo się cieszę, że mogłem wrócić na boisko.

O powrocie do gry

Jedyny kontakt z piłką jaki miałem w poprzednim meczu, to kontakt głową (uśmiech), więc trudno powiedzieć, że ten mecz mi coś dał. Ale patrząc z perspektywy treningów i tego, ile już jestem w treningu, to jak najbardziej – myślę, że jestem gotowy do tego, żeby grać i pomagać zespołowi.

O tym, czego zabrakło, aby wygrać z Wigrami

Myślę, że zespół jest teraz w procesie opanowania pewnych emocji, które na pewno wchodzą do naszych głów podczas sytuacji, gdy wygrywamy i gdzie wcześniej mieliśmy mecze, które kończyły się remisem bądź wynikiem 4-3. Teraz jest to kwestia opanowania tych emocji i podejścia z zimną głową. Mecz trwa do ostatniego gwizdka i myślę, że na pewno jesteśmy na dobrej drodze, aby mieć to do końca pod kontrolą.

Najnowsze aktualności