
Wszystkie aktualności
Marcin Kaczor: Zaufanie, które daje mi klub, jest dla mnie bardzo ważne [ROZMOWA]
– Cały czas pracujemy nad pewnymi brakami i wyeliminowaniem nawet niewielkich błędów – powiedział Marcin Kaczor, obrońca Stali Rzeszów.

Marcin, za nami mecz sparingowy z FC Koszyce, solidnym rywalem, plasującym się na 7. miejscu w słowackiej Ekstraklasie. Jak oceniasz postawę naszej drużyny w tym spotkaniu?
Nasze założenia na to spotkanie były jasno określone. W pierwszej połowie planowaliśmy grę w średnim pressingu, unikając wysokiego podejścia, chyba że rywal rozgrywałby piłkę bardzo nisko – wtedy mieliśmy naciskać do końca. W drugiej połowie natomiast skupiliśmy się wyłącznie na wysokim pressingu. Moim zdaniem dobrze to funkcjonowało na tle rzeczywiście solidnego rywala. Sami również nie dostaliśmy dużo przestrzeni do grania, zatem to był cenny sprawdzian dla nas.
Jak z kolei z Twojej perspektywy wyglądał obóz przygotowawczy? Drużyna koncentrowała się na elementach defensywnych, więc zapewne czułeś się jak ryba w wodzie?
Rzeczywiście tak było, choć pierwsze trzy dni obozu były naprawdę trudne. Pracowaliśmy na pełnej intensywności i dało się to odczuć. Na szczęście warunki do regeneracji mieliśmy znakomite – fizjoterapeuci byli dostępnie praktycznie przez cały czas, a do naszej dyspozycji były także basen i sauna. Choć treningi były wyczerpujące, to dzięki zaangażowaniu wielu osób każdego następnego dnia byliśmy już w pełni gotowi do dalszej pracy.
Co w trakcie obozu było dla Ciebie najważniejsze: intensywny trening i rozwój formy, czy możliwość integracji z resztą drużyny?
Obie te rzeczy szły ze sobą w parze. Bez wątpienia nasze więzi się wzmocniły, a kiedy relacje pogłębiają się poza boiskiem, to później o wiele łatwiej jest współpracować na boisku. Kiedy drużyna funkcjonuje jako kolektyw, to ma to ogromne znaczenie i często decyduje o końcowym wyniku.
Zatem czasu wolnego nie było chyba zbyt dużo?
Mieliśmy trochę czasu wolnego (uśmiech). Między innymi po obiedzie można było zrobić sobie krótką drzemkę, by naładować baterie. W międzyczasie graliśmy też na konsoli, co pozwalało trochę się zrelaksować i oczyścić głowę. Dużo czasu spędzaliśmy również na basenie, co było świetnym sposobem na regenerację. Ogólnie cały obóz był dobrze zbalansowany pod względem pracy i odpoczynku.
Czy, Twoim zdaniem, drużyna ma jeszcze jakieś braki, nad którymi musi popracować?
Cały czas pracujemy nad pewnymi brakami i wyeliminowaniem nawet niewielkich błędów. Na pewno są jeszcze problemy z finalizacją. Jak chociażby w meczu z Koszycami – mieliśmy dużo sytuacji bramkowych, ale na tablicy wyników nadal widniało zero. Zdecydowanie więcej sytuacji musi kończyć się piłką w sieci. Także aspekty współpracy w defensywie są dla nas nadal istotne. Musimy się w pełni zsynchronizować i unikać momentów, w których ktoś delikatnie przyśnie, bo wtedy cała obrona się sypie. Na szczęście na poprawki mamy jeszcze dwa tygodnie. Sądzę, że do startu ligi będzie to wyglądało lepiej.
Do tej pory w lidze grałeś w zasadzie od deski do deski. W sparingach również otrzymałeś sporo minut. Widać, że cieszysz się zaufaniem trenera. Jakie są zatem Twoje cele na nadchodzącą rundę?
Przede wszystkim drużyna. Wszyscy mamy jeden cel – chcemy po rundzie wiosennej być w pierwszej szóstce. Chcemy osiągnąć lepsze wyniki, niż w rundzie jesiennej. Indywidualnie natomiast zależy mi na tym, by stawać się jeszcze lepszym i pewniejszym siebie zawodnikiem. Chcę zdobywać cenne doświadczenie, które jest niezbędne do dalszego rozwoju.
W rundzie jesiennej pojawiło się także powołanie do kadry młodzieżowej U-20. Czy myślisz także o reprezentacji?
Jeśli pojawi się taka okazja, na pewno będę się z tego cieszył (uśmiech). Na razie jednak skupiam się na zadaniach, które mam do wykonania w klubie.
Na doświadczenie z pewnością będzie jeszcze czas, ostatnio związałeś się bowiem ze Stalą Rzeszów nową dwuletnią umową z opcją przedłużenia o kolejny rok. Czy łatwiej się pracuje, mając pewniejszą przyszłość przed sobą?
Zdecydowanie tak. Zaufanie, które daje mi klub, jest dla mnie bardzo ważne. Dzięki zaufaniu jeden z aspektów mojej pracy odpada, co pozwala mi skupić się na treningach i rozwijaniu swoich umiejętności. Na każdym treningu daję więc z siebie 100% i robię wszystko, by jeszcze lepiej pomagać drużynie (uśmiech).
Najnowsze aktualności
KONFERENCJA PRZEDMECZOWA | Miedź Legnica – Stal Rzeszów (20. kolejka Betclic 1 Ligi, 12.02.2025)
środa, 12/02/2025Konferencja prasowa przed meczem 20. kolejki Betclic 1 Ligi pomiędzy Miedzią Legnicą a Stalą Rzeszów, w…
Szukamy SPRZEDAWCY do Sklepu Kibica Stali Rzeszów!
środa, 12/02/2025Dołącz do biało-niebieskiej rodziny! Szukamy sprzedawcy do Sklepu Kibica Stali Rzeszów w Millenium Hall. Zadania:…
GALERIA | Sebastien Thill i Andreja Prokić w sklepie Decathlon Rzeszów!
środa, 12/02/2025We wtorek 12 lutego piłkarze Stali Rzeszów – Sebastien Thill i Andreja Prokić – odwiedzili…