Wszystkie aktualności

Pogoda stawia przed nami ciężkie wyzwania, ale nawet takiej zimie dajemy radę!

sobota, 13/02/2021

Zima w takim wydaniu, jak w tym roku dawno u nas nie gościła. Takiej ilości śniegu trudno było się spodziewać, ale posiadamy sprzęt i wykwalifikowanych pracowników, dzięki czemu wiedzieliśmy, że i z tym zadaniem sobie poradzimy mówi Leszek Rejus, dyrektor organizacyjny Akademii Piłkarskiej Stali Rzeszów, który w naszym klubie odpowiada również za kwestie logistyczne.

Obecnie dysponujemy dwoma boiskami ze sztuczną nawierzchnią: na Stadionie Miejskim „Stal” w Rzeszowie oraz boiskiem na Słocinie. Do ich obsługi mamy dwa małe ciągniki z pługami, które obecnie obsługują Słocinę oraz duży ciągnik z pługiem na Stadionie Miejskimmówi Rejus i podkreśla Ponieważ zajęcia zaczynają się bardzo wcześnie, bo o 7:00 rano, to też nasi groundsmani muszą wystartować wcześniej i już o godzinie 5:00 przystępują do pracy. Jest to spore wyzwanie, ponieważ tego śniegu nam cały czas dosypuje i warunki nie są zbyt łatwe. Panująca niska temperatura paradoksalnie pomaga w odśnieżaniu bo śnieg jest sypki i łatwiej go usuwać.

Na tę chwilę wszystkie boiska są przygotowane do treningu. Rzadko które zajęcia musimy odwoływać. Jeżeli chodzi o te niskie temperatury, to mają one oczywiście też swoje minusy. M.in. to, że przy -14 , czy -20 C ciężko jest zorganizować treningi dla dzieci, ponieważ trzeba pamiętać, że organizowanie treningów wiąże się z ryzykiem zachorowań czy kontuzjizaznacza.

Każde z boisk staramy się przygotować tak, by w całości usunąć z niego śnieg i wymaga to o wiele większego nakładu pracy i czasu. Nasza ekipa groundsmenów w osobach Łukasza i Tomka jest dosyć mocno eksploatowana, ale dwoją się i troją doskonale dając sobie radę, choć mamy też świadomość, że nie jest im łatwo, bo przy tak niskich temperaturach nawet tak dobrej klasy sprzęt, jaki posiadamy, czasami odmawia posłuszeństwa. Mimo to, potrafimy pokonać pojawiające się przeciwności i „dowozimy” swoje zadaniamówi dyrektor organizacyjny Akademii Stali.


W tym miejscu należy podkreślić duże zaangażowanie Marcina Miłosia, szefa firmy Garden One, która udostępnia nam sprzęt i pomaga zorganizować transport sprzętu między obiektami, które mamy w utrzymaniu, za co jesteśmy bardzo wdzięczni – zaznacza i dodaje – Chcę również dodać, że wszyscy pracownicy klubu robią co mogą, aby pomóc w tej trudnej sytuacji, a zawodnicy i nasza kadra trenerska wykazują się dużym zrozumieniem sytuacji i sami również biorą czynny udział w przygotowaniu boisk do zajęć.

W najbliższym czasie wyzwaniem logistycznym, jakie przed nami stoi jest usunięcie śniegu z terenu obiektu na Słocinie, by utrzymać ciągłość treningów i weekendowych sparingów, jakie się tam odbywają. Mam nadzieję, że ta pogoda się poprawi i wkrótce będziemy mogli wrócić do normalnych zajęćmówi dyrektor.

Najnowsze aktualności