Maciej Musiał, trener Garbarni Kraków

– Wynik mówi bardzo dużo o tym spotkaniu. Wygrał zespół zdecydowanie lepszy i gratulacje dla Stali, która wygrała absolutnie zasłużenie. Wydaje mi się, że w pierwszej połowie nasza organizacja gry wyglądała nie najgorzej, ale po drugiej bramce niestety wszystko się u nas rozleciało i w efekcie zakończyło się dość wysoką porażką. Trudno mieć pretensje do zespołu, jeżeli chodzi o zaangażowanie i podejście, bo staraliśmy się mocno, ale gospodarze byli dzisiaj zdecydowanie silniejsi i wygrali absolutnie zasłużenie. Jedyną pretensję, jaką mam do zespołu to sytuacja po drugiej bramce, kiedy rzeczywiście zareagowaliśmy na drugą bramkę bardzo źle i później nasza organizacja gry zupełnie się rozleciała i Stali od tego momentu było zdecydowanie łatwiej z nami grać.

Daniel Myśliwiec, trener Stali Rzeszów

– Zanim zacznę od oceny spotkania, to chciałbym w imieniu całej drużyny przekazać, że to w pełni zasłużone zwycięstwo dedykujemy Gerardowi. Gerard, mam nadzieję, że szybko do nas wrócisz mimo tego, że lekko teraz nie masz i wierzymy, że szybko się pozbierasz. Jeszcze raz gratulacje dla drużyny i podkreślam, że zwycięstwo dedykujemy Gerremu. Myślę, że samo zwycięstwo jest dla nas zasłużone i przechodzi do historii, bo w środę czeka nas bardzo ważny mecz.

Daniel Myśliwiec o środku pola

– W przerwie zwracaliśmy uwagę na kilka elementów. Jednym z nich była konieczność zmiany zachowania względem napastnika drużyny przeciwnej – Feliksa, który dosyć swobodnie przyjmował piłkę. Nie zgodzę się jednak z tym, że Garbarnia dochodziła do sytuacji, bo oddała bodajże jedno uderzenie z pola karnego, z którym drużyna nie miała problemów.

… o zamianie pozycjami Andrei Prokicia z Patrykiem Małeckim

– Nie byłbym na tyle odważny, by wczuwać się w emocje moich piłkarzy, którzy w każdym sparingu bardzo dobrze funkcjonują, w meczu ligowym zdobywają po bramce, a mogli zdobyć jeszcze kilka. Nie szukałbym tutaj problemów, a bardziej chwalił ich za to, jak funkcjonują na boisku i jak sobie szukają przestrzeni. Myślę, że tutaj nie ma potrzeby szukać dziury w całym, tylko wolałbym pochwalić moich piłkarzy za to, jak funkcjonują – szczególnie w fazie ofensywnej.

… o tym, czy pierwszy mecz ciążył na zawodnikach, czy potrzebowali czasu, by dobrze wejść w mecz

– Myślę, że czas zawsze jest potrzebny, by skalibrować pewne ruchy, bo Garbarnia, którą pomimo porażki trzeba docenić, bo trener musiał spróbować zmienić radykalnie filozofie grania drużyny i widać, że zmiana filozofii gry nie jest łatwa, co było widać też po naszym starcie i naszych poczynaniach w tamtej rundzie. Nie jest łatwym zmienić tożsamość drużyny. My też potrzebowaliśmy trochę czasu, by teorie i pracę, którą wykonaliśmy w tym tygodniu przenieść na kolejnego przeciwnika. Trenowaliśmy też w ustawieniu przeciwko Garbarni, sparingi były z przeciwnikami, którzy atakują trochę inaczej. Ten czas zawsze jest potrzebny po to, żeby piłkarze wyrównali odległości, ustalili między sobą, jaką zastosować formę ataku czy obrony, także myślę, że to jest normalne. Czy jest to pierwszy mecz, czy będzie któryś z kolei, to myślę, że to nie będzie miało znaczenia, oprócz tego, że będziemy się coraz bardziej rozumieć, zgrywać i niektóre elementy będziemy wykonywać jeszcze szybciej i skuteczniej niż dzisiaj.

Odpowiedzi na pytania do trenera gości znajdują się w materiale poniżej.