Już w czwartek przed Stalą Rzeszów wyjazdowe spotkanie z Sandecją Nowy Sącz. Sprawdźcie, co słychać w obozie naszego najbliższego przeciwnika.

KLUB

Sandecja Nowy Sącz powstała w 1910 roku, a jej największym sukcesem w historii był awans do Ekstraklasy, wywalczony w sezonie 2016/2017. Na najwyższym szczeblu drużyna spędziła jednak tylko rok i wróciła na drugi poziom rozgrywkowy.

Obecny sezon jest 13., który piłkarze Sandecji rozgrywają na zapleczu polskiej elity. Ekipa z sądecczyzny na szersze wody wypłynęła dopiero pod koniec pierwszej dekady XXI wieku, kiedy awansowała do 1 ligi. Wcześniejsze lata to były w głównej mierze występy w 3 lidze.

W krajowym pucharze najlepszy w wykonaniu Sandecji był natomiast sezon 2013/2014, kiedy dotarła do ćwierćfinału.

TRENER

Jeszcze do niedawna był nim Dariusz Dudek, ale 1 września na tym stanowisku zastąpił go Słowak Stanislav Varga. Nowy opiekun nie zaliczył udanego startu, bo pod jego wodzą Sandecja doznała dwóch porażek.

Opiekun Sandecji ma za sobą całkiem udaną karierę piłkarską, bo reprezentował barwy Tatrana Preszów, Slovana Bratysława, Sunderlandu, West Bromwich Albion, Celtiku i Burnley. Rozegrał również 54 mecze w reprezentacji Słowacji.

Stanislav Varga ma 49 lat, a przed podjęciem pracy w Nowym Sączu prowadził Odevę Lipany, Tatran Preszów i Duklę Bańska Bystrzyca.

LIDERZY DRUŻYNY

W każdym z dotychczasowych meczów tego sezonu, i to w pełnym wymiarze czasu, zagrali Dawid Pietrzkiewicz i Michał Walski. Ten pierwszy jest bramkarzem, drugi natomiast pomocnikiem. Do ważnych postaci zaliczyć należy także obrońców Dawida Szufryna, Kamila Słabego i Łukasza Kosakiewicza, a także pomocnika Damiana Chmiela. Zawsze groźny jest także doświadczony Gruzin Giorgi Merebaszwili. Generalnie jest to jednak zespół bez gwiazd, a jego siłą zawsze był kolektyw.

PODKARPACKI ŚLAD

W Sandecji aż się roi od piłkarzy, którzy zaczynali swoją przygodę z piłką w podkarpackich klubach, bądź mają je wpisane w swoje CV.

Sylwester Lusiusz pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Iskrze Przysietnica, a następnie był graczem Karpat Krosno. Jeszcze jako junior przeszedł do Cracovii.

Sanoczaninem jest natomiast Dawid Pietrzkiewicz i grał w Stali Sanok, ale również w Stali Stalowa Wola, z której to właśnie przeszedł do Sandecji.

Kamil Słaby jest wychowankiem Sandecji, ale na Podkarpaciu zdążyliśmy go nieźle poznać, bo był graczem Partyzanta Targowiska oraz, dwukrotnie, Resovii.

Z Tarnobrzega pochodzi natomiast Michał Walski, który w jeszcze bardzo młodym wieku zamienił Siarkę na Stal Mielec.

Aż trzy podkarpackie kluby ma w swoim CV Jakub Wróbel. Napastnik ten dwukrotnie był piłkarzem Siarki Tarnobrzeg, jedną rundę spędził w Stali Mielec, a przez ostatnie półtora sezonu reprezentował barwy Resovii.

W POPRZEDNIM SEZONIE

Sandecja Nowy Sącz była jedną z rewelacji poprzedniego sezonu i otarła się o baraże. Ostatecznie zespół prowadzony przez Dariusza Dudka ukończył rozgrywki na 7. miejscu, a do 6. Chrobrego Głogów stracił trzy punkty. Zadecydowała o tym słabsza wiosna, bo po jesieni drużyna z sądecczyzny plasowała się na 5. miejscu.

LATEM

W trakcie przerwy letniej Sandecję Nowy opuścili m.in. Robert Janicki, Rafał Kobryń, Kornel Osyra, Sebastian Rudol, Błażej Szczepanek oraz Łukasz Zjawiński, ale, oprócz tego ostatniego, ciężko mówić o wielkich osłabieniach. Jedynie Zjawiński był naprawdę ważną postacią w drużynie Dariusza Dudka.

W Sandecji nie brakuje nowych twarzy, żeby wspomnieć o Mariuszu Gabrychu ze Znicza Pruszków, Sylwestrze Lusiuszu z Cracovii, Giorgim Merebaszwilim z Podbeskidzia Bielsko-Biała czy Ivanie Nekiciu z Interu Zapresić.

FORMA

Sandecja pierwsze cztery mecze sezonu zremisowała, w tym z Wisłą Kraków czy Arką Gdynia. Punkty uciekały, ale nie było jeszcze tak źle. Później jednak remisy były przeplatane porażkami i z zaledwie sześcioma punktami drużyna ta plasuje się na przedostatnim miejscu w ligowej tabeli. Szczególnie bolesne były przegrane z GKS-em Tychy (0-5) oraz Puszczą Niepołomice (2-5). Ta ostatnia miała miejsce w poprzedniej serii spotkań.

TAK BYŁO OSTATNIO

Ostatni raz nasze drużyny w walce o ligowe punkty mierzyły się w sezonie 2007/2008, jeszcze w starej 3 lidze. Jesienią Stal Rzeszów wygrała na wyjeździe 1-0, a jedyną bramkę zdobył Lee Quaye. Stalowcy byli lepsi również przed własną publicznością, kiedy pokonali Sandecję 2-0, a gole strzelali Emmanuel Udoudo oraz Krzysztof Szymański.

STADION

Stadion w Nowym Sączu jest w trakcie budowy i w związku z tym Sandecja mecze w roli gospodarza rozgrywa na Stadionie Miejskim w Niepołomicach, na którym Stal Rzeszów już raz w tym sezonie grała. Obiekt ten może pomieścić 2 tysiące widzów. Trybuna kryta posiada 950 miejsc siedzących, a trybuna niezadaszona 1050 miejsc siedzących, z czego 350 w sektorze gości.